19:28 / kategoria: ,

Wisienka na torcie


Dzisiaj post jakiego u mnie na blogu jeszcze nie było. Ostatnio miałam okazję być na spotkaniu w niezwykle przytulnym a zarazem niesamowicie słodkim miejscu, gdzie możemy zaspokoić nie tylko potrzeby duszy podczas spotkania i wielogodzinnych rozmów ale głównie zaspokoić nasze kubki smakowe. Takim miejscem jest kawiarnio-cukiernia Wisienka na torcie, która mieści się w Katowicach. Nie jest to współpraca, aczkolwiek pomyślałam sobie, że mając nadmiar zdjęć podzielę się z Wami ujęciami, a być może zainspiruję i zachęcę do pieczenia i próbowania w domu. W końcu okres kwarantanny to dobry czas na naukę. Również naukę pieczenia tortów, ciast. ;)




SŁODKI SMAK

Jestem ciekawa czy wśród osób czytających ten wpis znajdą się też takie, które absolutnie nie lubią słodyczy. Proszę się zgłaszać w komentarzu. ;) Ja zdecydowanie należę do grona osób, która musi mieć w swojej magicznej szufladzie tak zwany zestaw na gorsze dni. Z obżarstwem niewiele to ma wspólnego, ale mam takie dni, w których mam ochotę na coś słodkiego, wtedy sięgam zazwyczaj po jakieś ciastko, czekoladę, zjem trochę i na tym kończę. 

Słodycze uwielbiane są nie tylko przez małych łakomczuchów, czyli dzieci, ale także przez osoby dorosłe, oczywiście w nadmiarze taka słodycz może nas słono kosztować.. Często dodajemy słodkie elementy do śniadania, na deser, jako przekąskę w ciągu dnia i tak wszystko się gromadzi, dlatego bardzo ważny jest w tym wszystkim umiar. 





BEZA PAVLOVA, TIRAMISU,  FIT GRANOLA

   Totalnie nie wiedziałam na co się zdecydować patrząc na te wszystkie pyszności. Ostatecznie wybór padł między innymi na Bezę Pavlova. Myślę, że nie muszę Państwu jej przedstawiać. Wypiek nad wypiekami a dodatkowo niebo w gębie. Delikatna, piankowa, chrupka na zewnątrz i miękka w środku.. ozdobiona świeżymi owocami oraz bitą śmietaną. Absolutnie polecam czy to spróbować będąc w ciastkarni bądź upiec samemu. 

   Kolejnym deserem na jaki postawiłam był dla odmiany fit deser, czyli połączenie jogurtu naturalnego,  z owocami typu: truskawka, wiśnia, borówka, z domieszką syropu oraz granoli. Zdecydowanie takie deserki są bardzo proste w przygotowaniu, więc śmiało można wprowadzić taki element na deser zamiast tradycyjnej czekolady; wciąż jest słodko, owocowo a także zdrowo.  Na sam koniec moje oczy oraz kubki smakowe powędrowały za kultowym już, włoskim deserem jakim jest Tiramisu. Tej propozycji myślę, że nikomu przedstawiać nie muszę. Choć kawy nie piję, to w takiej wersji jest ona dla mnie do zaakceptowania. Bardzo prosty w przygotowaniu deser, na którego niebawem się skuszę w domowej wersji. 



 





To co, zabieramy się za desery? ;)
SHARE 3 comments

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

  1. To wszystko wygląda tak smacznie! Poza tym ja kocham piec, mogę to robić całymi dniami! Czasami żałuję, że nie zostałam cukiernikiem :)

    OdpowiedzUsuń

Miło będzie, jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza, obserwacji.

Wszelkie chamskie, obraźliwe komentarze będą kasowane.
PAMIĘTAJ: W INTERNECIE NIE JESTEŚ ANONIMOWY.

© Kwintesencja kobiecości w jednym miejscu.. Paulina Młodzik